Czasami zdarza się tak, że zostaje nam kilka bananów, które jeszcze chwila i się zepsują, no i nikt nie chce ich już zjeść. Żeby się nie zmarnowały, wystarczy poświęcić dosłownie kilka minut przygotować z nich pyszne bananowe muffiny. Przepis jest bardzo prosty, nie potrzeba używać miksera - wystarczy trzepaczka albo nawet sam widelec. Muffinki wychodzą super miękkie i trochę mokre w środku.
Kiedy je zrobiłam to wszystkie zniknęły z patery równie szybko jak się na niej pojawiły, następnym razem będę musiała zrobić podwójną porcję - z przepisu poniżej wychodzi 12 dość dużych muffinek. Zapraszam do próbowania!
Potrzebne:
3 dojrzałe banany
3/4 szklanki cukru
1 jajko
ok 1/3 kostki masła
1,5 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
0,5 łyżeczki soli
1. Rozgniatamy widelcem banany
2. Masło roztapiamy w mikrofalówce i łączymy w misce z rozgniecionymi bananami i cukrem i jajkiem
3. Mąkę, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia i sól przesiewamy razem i dodajemy do wcześniej wyrobionej masy. Mieszać tylko do połączenia się składników - wtedy muffinki będą "gęstsze" i bardziej mokre
4. Masę nakładamy łyżką do formy na muffinki wyłożonej papilotkami
5. Pieczemy w 175 stopniach, przez ok 25-30min
Smacznego!